PYTANIA I ODPOWIEDZI
Na stoku dywanowym i na śniegu wykorzystuje się identyczną technikę jazdy – ruch naszego ciała jest zbliżony na obu rodzajach stoków. Różnica polega na tym, że nieco inne siły fizyczne oddziałują na nasze ciało – bo w przypadku śniegu, to my się przemieszczamy po śniegu, a w przypadku stoków halowych, to bieżnia narciarska porusza się pod nami 🙂 Jednak, gdy po kilku minutach przywykniemy do stoku dywanowego (głównie nasz błędnik), wówczas jeździmy praktycznie tak samo jak na śniegu i cieszymy się jazdą.
Bajecznie:) Zanim sesja się rozpocznie, konieczna jest rozgrzewka (we własnym zakresie najlepiej w naszej Strefie Fitness).
Witasz się z instruktorem i tak rozpoczyna się Twoje 55 min sesji.
Instruktor dobiera i odpowiednio ustawia dla Ciebie sprzęt narciarski/snowboardowy (cały sprzęt zapewniamy – buty, narty, deskę, kask).
Następnie rozpoczyna się Twoja jazda – wchodzisz na stok i jeździsz 🙂 zgodnie ze wskazówkami instruktora.
Bywa, że trening jest bardzo wymagający i w trakcie niezbędne są krótkie przerwy. Warto wiedzieć, że czasem podczas treningu można zrobić aż 900-1200 skrętów, niektórzy porównują to do nawet 25 km trasy! Model treningu dostosowujemy do możliwości narciarza. I jeszcze jedno – po takim treningu mięśnie nieco mogą o sobie dać znać 🙂Owszem, nawet bardzo dobre! Na stokach halowych można nauczyć się jazdy nawet 8-10 razy szybciej niż na stoku tradycyjnym. Dzieje się tak, ponieważ na trenażerach panują stałe niezmienne warunki i narciarz jest non-stop pod okiem instruktora, a to pozwala mu lepiej skoncentrować się na poprawnych ruchach i na wskazówkach instruktora.
Według relacji naszych Klientów, dzięki 2-4 lekcjom w Capital Ski, udało im się pominąć na śniegu etap „oślej łączki”. Dzięki wcześniejszym zajęciom na bieżniach narciarskich, narciarz nie będzie już „początkującym” na prawdziwym górskim śniegu i pewnie wielu może zaskoczyć swoimi umiejętnościami zdobytymi na stokach pod dachem.Jazda na trenażerach doskonale przygotowuje do jazdy na śniegu – zarówno fizycznie, jak i technicznie. Warto trenować przez cały rok, by sezon narciarski nie zaskoczył nas brakiem kondycji. Nasza technika też na tym zyska – i to sporo.
Dzięki temu, że instruktor na bieżąco wychwytuje błędy, można je korygować w czasie rzeczywistym, a to ma ogromny wpływ na płynność i bezpieczeństwo jazdy oraz na zdrowotność ruchu. Ponadto widząc siebie w lustrze weneckim, doskonalimy nawet najdrobniejsze niuanse w swojej postawie i ruchu oraz rozwijamy świadomość swojego ciała.
Jest jeszcze jeden aspekt – otóż instruktor kontroluje parametry urządzenia i dostosowuje je do umiejętności narciarza. Dlatego zaawansowani mają ten przywilej, że mogą jeździć na „szybszym” i „bardziej stromym” stoku. A po sesji możesz też obejrzeć wideo ze sobą w roli głównej (poproś o taką możliwość przed sesją).
Instruktorzy doświadczają u nas wielu korzyści z całorocznej pracy:). Jest to dla nich także doskonały trening kondycyjny, który ma niebagatelne znaczenie w przerwach między wyjazdami, zgrupowaniami czy egzaminami na kolejne stopnie instruktorskie.
Trening może być ukierunkowany na technikę jazdy, bo ruch jest identyczny jak w narciarstwie górskim. Można też wyznaczyć sobie inne cele treningowe – lepszą kondycję, szybkość i in.
Jazda na trenażerach może być wpisana w ciąg przygotowań do sezonu zawodniczego. Taki model stosują m.in. zawodnicy reprezentacji Szwajcarii – Daniel Yule (numer 1 Pucharu Świata FIS w slalomie w 2019) i Ramon Zanheeusern (numer 4).
Fascynacja stokami halowymi widoczna jest też u Bode Millera, amerykańskiego narciarza alpejczyka, wielokrotnego medalisty olimpijskiego, medalisty mistrzostw świata, dwukrotnego zdobywcy Pucharu Świata, który po zakończeniu kariery otworzył własny ośrodek.
W Capital Ski z jazdy korzystają zawodnicy, m.in. Szymon Bębenek (wielokrotny medalista i Mistrz Polski w slalomie gigancie), Bartosz Hamera (złoty medalista Mistrzostw Świata Masters w narciarstwie alpejskim 2022), zawodnicy z Warszawskiego Klubu Narciarskiego WKN, klubu RASC, klubu Potwory, itd.Oczywiście! To idealne miejsce dla dzieci. Bezpieczne i przyjazne.
Dzieci, które rozpoczęły przygodę z nartami na stokach dywanowych, radzą sobie zdecydowanie lepiej na prawdziwym stoku niż ich rówieśnicy, którzy uczyli się tylko na śniegu.
Dziecko na naszym stoku jest pod ciągłą opieką instruktora, a rodzic może je dyskretnie obserwować po drugiej stronie lustra weneckiego (i nie ryzykujemy przeziębieniem z powodu kiepskiej pogody:)). Dziecko jeździ w małych grupkach po 3-4 osoby, więc uczy się w bezpiecznych warunkach jak uniknąć kolizji potem na stoku górskim.
Na każdym z naszych dwóch stoków jest miejsce dla maksymalnie czterech osób trenujących jednocześnie. Oznacza to, że praktycznie każdy ma indywidualną lekcję, co znacząco przyspiesza tempo nauki.
Możesz umówić się na sesję VIP (wówczas trenujesz sam z instruktorem) lub VIP dla 2 osób.
Podczas standardowej sesji na stoku może jeździć maksymalnie 3 dorosłych lub 4 dzieci.
Istnieje też możliwość rezerwacji stoku na wyłączność przez pełną godzinę – wówczas instruktor towarzyszy Tobie i grupce Twoich znajomych, przy czym nie może być was więcej niż 6 osób i wymieniacie się na stoku podczas tej godziny.
Instruktor, który na bieżąco obserwuje Twoją jazdę, po prostu natychmiast wyłączy stok pilotem trzymanym w dłoni przez cały czas. Może nawet nie zdążysz jeszcze upaść. A jeśli już będzie wywrotka, wówczas doświadczysz podobnego uczucia jak przewrócenie się na miękki dywan – będzie znośnie i bezpiecznie.
Nie musisz. My zapewniamy sprzęt do prowadzenia z Tobą sesji: narty, deski, buty, kijki, kaski. Oczywiście, jeśli chcesz, możesz wziąć swoje buty narciarskie/snowboardowe i kask. Pamiętaj tylko, że narty muszą być nasze, ponieważ są specjalnie przystosowane do nawierzchni na naszych stokach.
I weź ze sobą legginsy lub wygodne spodenki (jeansom mówimy nie!) oraz długie skarpety (zapominalscy mogą je ewentualnie zakupić w recepcji).
Tak, stoki w Capital Ski to jedyne miejsce z halowymi stokami Maxxtracks w Warszawie!
Już nie mogliśmy się doczekać, by ten kapitalny („capitalski” :)) stok narciarski (zwany też trenażerem) trafił do Warszawy. Dlatego sprowadziliśmy aż dwa! I cieszymy się, że mieszkańcy Warszawy mogą już doświadczyć jazdy na nartach i snowboardzie pod dachem i mogą regularnie trenować niezależnie od pogody i pory roku.
Stoki Maxxtracks są obecne także w innym miastach Polski – we Wrocławiu, Chorzowie, Łodzi i Szczecinie.
Stoki wyprodukowano dla nas w Niderlandach w firmie Maxxtracks, która jest liderem w produkcji zaawansowanych symulatorów narciarskich – aktualnie ponad 240 ich stoków działa w 26 krajach na całym świecie.
Oczywiście, że tak. Każde zajęcia są z instruktorem. Instruktor jest obecny przez 100% czasu treningowego narciarza lub snowboardzisty. Dzięki temu nauka i doskonalenie umiejętności przebiegają sprawnie i efektywnie.
Instruktor jest też operatorem stoku, w każdej chwili za pomocą pilota może zatrzymać matę, a także dostosować prędkość i stopień nachylenia stoku do umiejętności narciarza.
Dzięki ciągłej obecności instruktora i jego wskazówkom, trening trzech osób w praktyce jest treningiem indywidualnym.
Stoki są pokryte opatentowaną nawierzchnią Maxx-Grass™, pozwalającą w pełni korzystać z technik narciarskich i snowboardowych, które do niedawna możliwe były jedynie na śniegu. Nawierzchnia porusza się jak bieżnia na specjalnej bezpiecznej konstrukcji – ten biały dywan ma wymiary ok. 6 m x 12 m.
Po niewielkim zroszeniu maty wodą narciarz może „wycinać” skręty, korzystając z krawędzi i taliowania nart. Jednocześnie lustro weneckie ułatwia ciału przywyknąć do sytuacji jazdy w pomieszczeniu i umożliwia bieżącą obserwację ruchu.
W trakcie jazdy instruktor kontroluje nachylenie (do maks. 20 stopni) i prędkość bieżni narciarskiej (do maks. 45 km/h) i prowadzi zajęcia.Nasi instruktorzy to w pełni wykwalifikowani instruktorzy narciarstwa alpejskiego, snowboardu i telemarku. Doświadczenie zdobywali przez lata podczas szkoleń dla narciarzy na stokach gór polskich i alpejskich.
Za jakość i nadzór merytoryczny szkoleń instruktorskich na trenażerach odpowiada Fabryka Narciarzy – licencjonowana Szkoła Narciarska SITN PZN, a kierownikiem wyszkolenia jest Piotr Tekiel. Przeszkolenia kadry naszych instruktorów na stokach halowych, dokonał wraz z Miklosem Ozsvathem z Węgier (zawodowy instruktor ISIA i instruktor Fabryki Narciarzy, który od kilku lat prowadzi zajęcia na trenażerach w Budapeszcie). Doświadczenie i kwalifikacje Miklosa i Piotra (więcej o nich poczytasz w zakładce Zespół) dają pewność, że nasi instruktorzy są odpowiednio przygotowani do prowadzenia zajęć na trenażerach.
Pracują z nami także instruktorzy wyszkoleni w bardzo wymagających cyklach szkoleń prowadzonych przez SITN PZN (Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Narciarstwa Polskiego Związku Narciarskiego). Zaproszenie ich do współpracy z Capital Ski wynika z pewności co do ich kwalifikacji i uprawnień oraz doświadczenia instruktorskiego z różnymi grupami narciarzy i snowboardzistów.
Cały opis procesu szkolenia instruktorów narciarstwa znajdziecie na stronach SITN PZN. Tu zamieścimy skrót najważniejszych informacji:
Szkolenia SITN PZN są najbardziej wymagającymi szkoleniami i jedynymi w Polsce, które są uznawane i certyfikowane przez międzynarodowe organizacje instruktorów narciarstwa IVSI i ISIA.
SITN PZN szkoli obecnie instruktorów na 4 poziomach, z których 3 są stopniami dającymi możliwość prowadzenia zajęć instruktorskich samodzielnie.
Te 3 poziomy to:
1. instruktor SITN
2. instruktor PZN IVSI
3. instruktor zawodowy PZN ISIA.
W tym miejscu należy zaznaczyć, że duża grupa naszych instruktorów ma najwyższe kwalifikacje instruktora zawodowego ISIA – to taki poziom kwalifikacji, który wiąże się z ponad 100 dniami kursów i szkoleń.Ukoronowaniem kwalifikacji instruktorskich jest osiągnięcie poziomu euro instruktora CTT, dającego możliwość pracy jako certyfikowany instruktor narciarstwa we wszystkich krajach Unii Europejskiej.
Analogicznie, dbamy też o kwalifikacje instruktorów snowboardu. Często są to także zawodnicy zdobywający nagrody w zawodach w Polsce i na świecie.